Wczoraj w Krośnie miejscowe Karpaty Krosno rywalizowały z MKS Czarni Połaniec, spotkanie to zakończyło się zwycięstwem Klubu z Połańca, a wizytówką tego meczu była pięknej urody bramka 17-letniego Jakuba Wójcika. Po niżej zamieszczamy zapis pomeczowej konferencji prasowej.
🎙- Michał Szymczak: Przede wszystkim wiedzieliśmy że będzie nas czekał dziś bardzo ciężki mecz, nie jest łatwo grać z drużyną która to w poprzedniej kolejce doznała wysokiej porażki. Dlatego byliśmy przekonani że Karpaty dzisiaj wykażą się bardzo dużą chęcią odniesienia zwycięstwa i to było widać że walczyli do ostatniej akcji meczu. Ale wydaje mi się że wygrała drużyna o tą jedną bramkę lepsza i konkretniejsza. Dodatkowy plus to że wygrany mecz po niesamowitym golu 17-letniego Jakuba Wójcika. Dla którego był to debiut w pierwszym składzie Czarnych, Jakub w środę w meczu ze Starem Starachowice dał dobrą zmianę i postanowiłem go nagrodzić i rzeczywiście w ofensywie i nawet za ten sam strzał z dystansu należy go pochwalić. Cieszymy się bo wygraliśmy mecz na trudnym terenie i zagraliśmy na zero z tyłu. Chłopaki przylecieli z tabelą że na chwile obecną jesteśmy liderami rozgrywek, co wydawać by się mogło miesiąc temu za coś niemożliwego, no mamy dobrą passę jesteśmy rozpędzeni od dobrze rozegranej wiosny, mecze które są dla nas ciężkie jesteśmy wstanie odwrócić wygrać czy zremisować jak ten środowy ze Starem. Żeby z każdego meczu wyciągnąć jak najwięcej i jak zespół jest na fali, jak zespół ma tą pozytywną motywację wtedy łatwiej jest nam wygrywać. Mówiąc brzydko po piłkarsku ,,Żre” No jesteśmy w tym co robimy skuteczni i na chwilę obecną przynosi nam to określoną liczbę punktów – zakończył swoją wypowiedź trener Czarnych Połaniec.
🎙- Dariusz Liana: Uważam że na pewno nie zasłużyliśmy w dzisiejszym meczu na porażkę, bo stworzyliśmy więcej sytuacji podbramkowych od zespołu z Połańca. Co prawda oni w drugiej połowie dochodzili do sytuacji podbramkowych, ale to głównie wyglądało przez to że graliśmy otwarta piłkę. Chcieliśmy zagrać dla kibiców i wygrać dla nich ten mecz. Chcieliśmy wszystko zrobić by zdobyć dzisiaj trzy punkty, zostawiliśmy sporo zdrowia na boisku ale popełniliśmy proste błędy, które nie powinny się nam przydarzyć na tym poziomie i straciliśmy bramkę z gatunku stadiony świata, po pięknym uderzeniu Jakuba Wójcika. No i zostaliśmy skarceni, w drugiej połowie goniliśmy ten wynik, bardzo chcieliśmy strzelić tego gola ale czegoś brakowało. Jesteśmy zawiedzeni szczególnie tym że nie mogliśmy dać chwili radości naszym sympatykom, po tej wysokiej porażce w Tarnobrzegu. Mamy też swoje problemy, nie płaczemy, nie mówimy wcześniej to czy to. Dzisiaj graliśmy tak na prawdę bez czterech podstawowych zawodników, było to spowodowane ich kontuzjami. W ten sposób inni zawodnicy dostali swoją szansę jedni ją wykorzystali inni nie. Mamy ciężkie chwile mamy problemy ze zdobywaniem bramek, jak się nie strzela bramek to się patrzy czy się stwarza takie sytuacje podbramkowe, potem patrzy się jak grają napastnicy. Niestety na ten moment nie mamy tych bramek z przodu i to jest nasz największy problem, a sytuację jak po tym meczu było widać były tylko podejmowaliśmy zazwyczaj złe decyzje w polu karnym. Cóż przegraliśmy 1-0. To co powiedział trener Michał Szymczak, to obserwuje zespół Czarnych od tamtego roku i mają fajną passę od rundy wiosennej i jak komuś idzie to strzela taką bramkę jak dzisiaj i wygrywa na trudnym terenie. A jak komuś nie idzie to nie idzie i się przegrywa tak jak w naszym przypadku. – Tak zakończył swoją wypowiedź trener Karpat Krosno.
K.S. Karpaty Krosno – MKS Czarni Połaniec 0:1(0:1)
