W sobotnie samo południe na stadionie w Połańcu przy ul. Sportowej 1, został rozegrany mecz na poziomie piłkarskiej trzeciej ligi w grupie – czwartej, w ramach 27 serii gier miejscowy zespół Czarnych pokonał KS Lubliniankę Lublin 3-1.
– Punktualnie o godzinie 12, rozpoczęło się spotkanie po między Czarnymi a Lublinianką. Pierwszą ofensywną sytuacje podbramkową wykreował zespół gości, którzy w 6 minucie znaleźli się w naszym polu karnym ogromne zamieszanie, lecz na szczęście gospodarzy futbolówka przeleciała nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Marcina Wiecierzaka. Dwie minuty później w odpowiedzi Połaniecki zespół szybko wyprowadzona kontra piłka ląduje pod nogami Michała Banika, a jego strzał zostaję zblokowany i futbolówką ląduje za końcowa linią boiska po czym nasza drużyna uzyskała rzut rożny, który nie przyniósł nam korzyści w postaci gola. Wynik spotkania w 15 minucie otworzył Arleison Martinez, który przebojowym wejściem w pole karne pokonał golkipera przyjezdnych i tym samym na tablicy wyników wyświetlał się rezultat 1-0. Goście na gola próbowali odpowiedzieć w 19 minucie wtedy na strzał z dystansu zdecydował się jeden z graczy rywali, a dobrą interwencją popisał się Marcin Wiecierzak parując futbolówkę do boku i zagrożenie bramkowe zostało za żegnane. W 33 minucie zespół z Lubelszczyzny powinien wyrównać stan meczu, lecz nasz bramkarz fenomenalnie interweniował broniąc podrząd trzy dobitki. W 41 minucie faulowany był w polu karnym Krystian Kardyś, sędzia z Rzeszowa bez wahania wskazał na wapno. Minute później do tego stałego fragmentu gry podszedł Eryk Galara, po chwili skutecznie go egzekwując i tym samym podwyższając prowadzenie gospodarzy. Tym samym pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem Czarnych Połaniec.
– W drugą połowę lepiej weszła drużyna z Lublina, która w 50 minucie zdobyła bramkę kontaktową, a na listę strzelców wpisał się Patryk Knapp. Jednak do bardzo niebezpiecznego faulu doszło w 62 minucie, gdy jeden z naszych piłkarzy wychodził na czystą pozycję i został zatrzymany w nieprzepisowy sposób i arbiter wyrzucił z boiska Bartosza Płockiego pokazując mu bezpośrednią czerwoną kartkę. W 65 minucie wynik spotkania ustalił Krystian Kardyś i na tablicy wyników oglądaliśmy rezultat 3-1. Kolejne minuty spotkania to już pełna kontrola gry zespołu z Połańca i Czarni zasłużenie pokonują Lubliniankę Lublin.
– Warto również dodać że w dzisiejszym meczu zagrało dwóch naszych wychowanków, cały mecz rozegrał Bartosz Śledź. Natomiast z ławki 20 minut rozegrał Oliwier Płużek.
– Wielkie brawa dla całego zespołu to cała drużyna oraz sztab szkoleniowy wypracowali to zwycięstwo. Przed drużyną Czarnych Połaniec teraz wyjazdowy mecz z Cracovią II Kraków, mecz odbędzie się w ośrodku treningowym klubu „Cracovia Training Center” – w Rącznej, zlokalizowanej w gminie Liszki k. Krakowa. A dokładna data tego meczu to 13 maja (sobota) godzina 12.
Dziękujemy naszym kibicom za wsparcie w dzisiejszym meczu.
MKS Czarni Połaniec – KS Lublinianka Lublin 3:1 (2:0)
